Wojewoda małopolski Józef Pilch był dziś gościem Radia Kraków. W trakcie rozmowy nie zabrakło pytań o program „Nowa Huta Dziś”, reprywatyzację, pomoc dla repatriantów oraz wsparcie dla dzieci z Aleppo.
-
Ja jestem z Huty. W Nowej Hucie będą inwestycje. Ja doprowadziłem do tego, że już nikt tej uchwały nie uchyli - podkreślał wojewoda podczas porannej audycji. Zapewniał, że jego działaniom przyświeca przede wszystkim dobro Nowej Huty i jej mieszkańców. Wytłumaczył, że gdyby – jako organ nadzoru – nie skorygował programu, to trafiłby on do sądu i cała procedura potrwałaby znacznie dłużej.
Zapytany z kolei o kwestię reprywatyzacji w Krakowie Józef Pilch wyjaśnił, że dokumenty są staranie badane i analizowane:
Jesteśmy na końcowym etapie. Niebawem podejmiemy decyzję o przekazaniu dokumentów do ministerstwa sprawiedliwości lub do prokuratury.
W rozmowie nawiązano również do ustawy repatriacyjnej. Do Małopolski już sprowadzono 568 repatriantów. Wojewoda przyznał, że nie jest to dużo, choć Małopolska ma warunki, by przyjąć więcej takich osób.
-
Prawie 220 tysięcy złotych jest przewidziane dla gminy, żeby sprawdzili rodzinę. Mamy ponad 3000 osób, które chcą wrócić. 30 tysięcy złotych jest na jednego repatrianta. Do tego są pieniądze dla przedsiębiorcy, który zatrudni repatrianta na co najmniej dwa lata. Są środki na douczanie języka. To jest zabezpieczone - mówił Józef Pilch. -
Są pieniądze na sprowadzanie. My sprowadziliśmy 6-osobową rodzinę. Teraz chcemy jedną osobę sprowadzić. Jeżdżę po gminach i powiatach i namawiam. To nasi obywatele, nasi Polacy, którzy chcą wrócić.
W trakcie rozmowy pojawiła się także kwestia wsparcia dla dzieci z Aleppo. Wojewoda wyjaśniał, że samorząd może przeznaczyć środki na taki cel, jeżeli radni podejmą odpowiednią uchwałę: To niezwykle ważna pomoc ludziom potrzebującym.
Cała rozmowa w Radiu Kraków