TRZY TYSIĄCE SPRAW ZABUŻAŃSKICH
2009-01-02
Prawie tysiąc wniosków o rekompensaty za mienie zabużańskie złożonych zostało w grudniu w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim. 31 grudnia minął ostateczny termin składania wniosków. Wszyscy, który nie złożyli wniosku do końca minionego roku nieodwołalnie stracili możliwość starania się o rekompensatę.
Do końca listopada do urzędu wpłynęło 560 wniosków. W grudniu, po akcji informacyjnej - już ponad tysiąc. W ostatnich dniach roku punkty przyjmujące wnioski w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim miały wydłużony czas pracy (godz. 8-18). W tym okresie przyjmowały około 150-200 wniosków dziennie. Czekamy jeszcze na wnioski, które przesyłane były pocztą.
Wnioski będą w najbliższym czasie sprawdzane, czy np. są kompletne. Jeśli okaże się, że brakuje jakichś dokumentów, urząd ma sześć miesięcy na wezwanie o uzupełnienie dokumentacji. Następnie sprawa jest badana, po czym wydawane jest postanowienie o zakończeniu postępowania. Wtedy osoba starająca się o rekompensatę musi przedstawić szacunek wartości zabużańskiej nieruchomości. Dopiero wtedy wydawana jest decyzja, która przekazywana jest do Ministerstwa Skarbu. Wypłaty rekompensaty dokonuje Bank Gospodarstwa Krajowego. Zabużanie mogą też, w ramach rekompensaty, otrzymać nieruchomość należącą do skarbu państwa.
W Małopolsce do rozpatrzenia będzie w sumie ponad 3 tysiące spraw. Małopolski Urząd Wojewódzki szacuje, że większość spraw powinna zakończyć się w ciągu kilkunastu miesięcy.
W roku ubiegłym wypłacono rekompensaty 345, w roku 2007 - 145 osobom.