PROGRAM DLA MASZKOWIC

2008-06-27

Żyjemy w kraju wielonarodowościowym i uważam, że nie ma tu miejsca na podziały - podkreślał Jerzy Miller, Wojewoda Małopolski, podczas spotkania dotyczącego edukacji dzieci romskich w Maszkowicach, które odbyło się w piątek (27 czerwca)

Wojewoda, aby rozwiązać sporną kwestię, zaprosił do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego przedstawicieli m.in: gminy Łącko, dyrekcji szkoły w Maszkowicach, społeczności romskiej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Ministerstwa Edukacji Narodowej i Rzecznika Praw Obywatelskich.
Podczas spotkania udało się wypracować rozwiązanie.

Jerzy Miller zapowiedział, że od nowego roku szkolnego pierwszoklasiści w Maszkowicach będą się uczyć wspólnie. Te dzieci, które wymagają pomocy w nauce i muszą wyrównać braki, również te ze starszych klas, otrzymają wsparcie. W tym celu opracowany zostanie dla Maszkowic mikroprogram, który dotowany będzie przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Mikroprogram będzie sie składał z kilku elementów, m.in. świetlicy, klas wyrównawczych oraz indywidualnego toku nauczania dla tych uczniów, którzy sobie nie radzą, a także programu przedszkolnego.
Jerzy Miller zwraca też uwagę na to, aby przestać określać klasy wyrównawcze „klasami romskimi” - Będą z nich korzystać wszystkie dzieci z Maszkowic, które potrzebują wsparcia. Świetlica czy przedszkole też nie będą wyłącznie dla dzieci romskich - podkreślał wojewoda.
W załagodzeniu nieporozumień społecznych, które w ostatnich tygodniach narosły w Maszkowicach, władzom i mieszkańcom miejscowości pomoże psycholog.
- Dużą rolę do odegrania mają w Maszkowicach asystenci romscy - mówił wojewoda. - To oni powinni skutecznie wpływać na to, aby dzieci romskie przychodziły do szkoły. Słaba frekwencja w szkole to jedna z podstawowych przyczyn kłopotów młodych Romów z integracja społeczną. Asystentów romskich w Maszkowicach będzie więcej. Ministerstwo Edukacji Narodowej zaproponowało również nauczycielom pomoc metodyczną.