Szacuje się, że na terenie czterech przedwojennych wschodnich województw II RP w latach 1939-1946 zginęło ponad 130 tys. polskich obywateli. Apogeum działań Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii przypadło w niedzielę 11 lipca 1943 r. Na mocy ustawy z 4 czerwca 2025 roku w rocznicę tych wydarzeń obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci o Polakach-Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.
Krakowskie obchody przygotowane zostały przez wojewodę małopolskiego dr. inż. Krzysztofa Jana Klęczara oraz dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie dr. hab. Filipa Musiała. Uczestniczyła w nich I wicewojewoda małopolska Elżbieta Achinger. Obecni byli także: posłanka na Sejm RP Dorota Marek, a także przedstawiciele służb mundurowych i instytucji oraz małopolscy samorządowcy.
- Każde doświadczenie, które stało się w minionych latach naszym udziałem, a wcześniej również udziałem naszych przodków, wywarło wpływ na to, jacy teraz jesteśmy i w jakim obecnie miejscu się znajdujemy. Bez pamięci nie ma bowiem tożsamości, a bez tożsamości nie możemy mówić o świadomej przyszłości. Szczególny szacunek powinniśmy okazywać dla wydarzeń, które mocno nas zraniły, które zabrały nam nadzieję i które nas osłabiły. Bolesne chwile na dziejowej osi naszej Ojczyzny wyryły się w duszy naszego Narodu i stały się raną, która do dziś się nie zabliźniła. Takim momentem był 11 lipca 1943 roku. Dzień ten przeszedł do historii pod nazwą „krwawej niedzieli”. To było apogeum zbrodni ludobójstwa dokonanego na obywatelach II Rzeczypospolitej przez ukraińskich nacjonalistów – mówi I wicewojewoda małopolska Elżbieta Achinger.
Pamięć i hołd
W kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego na cmentarzu Rakowickim odprawiona została msza święta. Dalsza część uroczystości odbyła się przy pomniku ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu.
- Od tego roku obchodzimy w tym dniu nowe święto państwowe: Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. W myśl ustawy ustanawiającej to święto wyrażamy przekonanie, że „męczeńska śmierć z powodu przynależności do narodu polskiego zasługuje na pamięć w formie dnia wyróżnianego corocznie przez państwo polskie, w którym ofiarom będzie oddawany hołd”. Ten właśnie hołd oddajemy dziś naszym przodkom, którzy wskutek ludobójstwa stracili swoje życie — ponad stu tysiącom Polaków, głównie mieszkańców wsi na wschodnich ziemiach II RP. W głuchej ciszy, która przenika nasze myśli i która symbolizuje tę niepojętą zbrodnię, chcemy również wyrazić potrzebę dążenia do historycznej prawdy. Wiemy bowiem, że tylko prawda może być trwałym fundamentem tego, co budujemy, rozwijamy i umacniamy – dodaje wicewojewoda.
Po odśpiewaniu hymnu narodowego zebrani wysłuchali wspomnień świadków tamtych wydarzeń: Stanisława Srokowskiego oraz Danuty Chamielec. Następnie odczytany został apel pamięci, a kompania honorowa wykonała salwę honorową. Na zakończenie uroczystości delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem.
Źródło informacji historycznych: https://krakow.ipn.gov.pl/pl4/dla-mediow/zapowiedzi-prasowe/224958,82-rocznica-krwawej-niedzieli-na-Wolyniu-Uroczystosci-Krakow-11-lipca-2025.html