Tunel w Krzyszkowicach w połowie ukończony
2025-06-18

Niemal tydzień przed wakacjami wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar oraz dyrektor GDDKiA Oddziału w Krakowie Maciej Ostrowski odwiedzili plac budowy tunelu w Krzyszkowicach. Właśnie teraz zaczyna się tam kluczowy etap realizacji prac, czyli przygotowanie do przebicia tunelu na wylot. Koszt inwestycji to 91 mln zł.

- Tunel w Krzyszkowicach to skomplikowane przedsięwzięcie, które wymaga wiele pracy i nakładu sił, ale nie tylko jego budowniczych. Proces jego powstawania trwa, a jednym z pierwszych aktów, zanim wbita została pierwsza łopata, było wydanie decyzji „zrid”. Mam nadzieję, że następnym razem spotkamy się już na otwarciu tej inwestycji – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Celem budowy jest likwidacja lewoskrętu, który w tym miejscu powodował korki, a co za tym idzie, obniżał poziom bezpieczeństwa kierowców. Inwestycja obejmuje cały węzeł drogowy, tak aby bezkolizyjnie połączyć „zakopiankę” (DK7) oraz drogę powiatową prowadzącą w kierunku Sieprawia. Poza samym tunelem zbudowane zostaną dodatkowe jezdnie po obu stronach DK7, które w przyszłości staną się częścią dróg lokalnych, biegnących wzdłuż „zakopianki”. Celem GDDKiA jest poprawa płynności ruchu nie tylko w samych Krzyszkowicach. Podobne prace prowadzone są także na innych odcinkach „zakopianki” – jednej z najpopularniejszych dróg w skali kraju.

Tunel w liczbach
Tunel będzie miał długość 42,3 m, wysokość 10 m oraz szerokość 17,7 m. Zmieści się tam dwupasmowa jezdnia i chodniki dla pieszych po obydwu stronach. Chroniące tunel mury oporowe będą miały łącznie 424 m długości. Do budowy wykorzystane zostanie ponad 20 000 m3 betonu oraz 1758 ton stali zbrojeniowej.

Technika tunelowa
Istnieje co najmniej kilkanaście metod budowy tuneli, a wciąż, wraz z postępem techniki, powstają kolejne. W przypadku tego projektu zdecydowano się na metodę klasyczną, czyli zastosowanie żelbetowych ścian, w których beton wylewany jest na przygotowaną konstrukcję. Odlewany jest cały blok jako jedna całość. Dzięki tej technice ściany są trwalsze, jednolite, a także szczelne i posiadają gładką powierzchnię, co pozwala dużo łatwiej nałożyć na nie izolację.

Technologia wybrana dla tunelu w Krzyszkowicach umożliwia także uzyskanie najlepszych parametrów betonu w stosunku do rodzaju gruntu, z jakim mamy do czynienia w tym miejscu.  Co oznacza, że jest on bardziej stabilny i można go kontrolować.

Tak przygotowana ściana (wraz z izolacją) ma dodatkowe zalety z uwagi na późniejsze koszty utrzymania i konserwacji całego tunelu. Warto podkreślić, że ściany żelbetowe, w odróżnieniu np. od odkopywanych, nie wymagają dodatkowych warstw elewacyjnych, które są mocniej narażone na uszkodzenia i akty wandalizmu. A tunel w Krzyszkowicach będzie w pełni dostępny także dla pieszych.

Jakość prac jest absolutnie kluczowa
Inwestycja w Krzyszkowicach jest realizowana „pod ruchem”, a „zakopianka” to jedna z najbardziej obciążonych tras. Wymagające jest także ukształtowanie wodno-terenowe tego miejsca. Dlatego na każdym etapie budowy muszą zostać spełnione wyśrubowane normy jakości oraz prowadzone stałe kontrole. Na bieżąco monitorowane są wybudowane ściany, aby upewnić się, że nie przemieszczają się. Jest to możliwe szczególnie w takich momentach jak montowanie i ściąganie belek rozporowych lub pogłębianie wykopów. W tej ostatniej sytuacji, kiedy wybierana jest ziemia ze stabilnego gruntu, istotne jest, aby nie stracił on swojej stabilności. Dlatego właśnie tak wielka waga przykładana jest do stałej kontroli jakości procesów budowlanych.

Problem wody rozwiązany
Ze względu na wymagające warunki wodno-gruntowe zastosowano technologię ścian stalowych szczelnych oraz konstrukcje w kształcie litery „U”. Precyzyjna budowa tunelu i gładkie, jednolite elementy, które ściśle do siebie przylegają - nie rozwiązują całkowicie problemu wody w tunelu i jego okolicach. Gromadzi się tam ona okresowo m.in. ze względu na wody opadowe. Aby zapewnić trwałość i szczelność zastosowanych rozwiązań, tunel wyposażony będzie dodatkowo w dwie pompy do deszczówki – podstawową i rezerwową. Obie pompy będą zatapialne, czyli będą mogły pracować całkowicie zanurzone w wodzie lub innej cieczy. Wydajność pomp będzie wysoka. Każda z nich będzie w stanie przepompować 30 litrów wody na sekundę, czyli prawie 2 tys. litrów w ciągu minuty. Oprócz tempa wypompowywania wody ważnym parametrem dla pomp jest także to, na jaką wysokość można podnieść wodę dzięki pompie. W tym przypadku będzie to 6,5 m, co jest wskaźnikiem umiarkowanie wysokim.

„Pod”, a nie „nad”
Powstający w Krzyszkowicach tunel to pierwsze miejsce, w którym droga będzie przebiegać pod główną trasą, a nie nad nią. Docelowo takich tuneli będzie więcej, np. drugi powstanie w sąsiednim Libertowie. Sam tunel jest dość krótki, jednak wyjazd z niego po stronie zachodniej (w kierunku Zakopanego) ostro skręca o blisko 90 stopni. Dlatego też w tym miejscu szczególnie ważne będzie, aby kierowcy stosowali się do ograniczenia prędkości i nie przekraczali 50 km/h.

Światełko w tunelu
Aktualnie tunel ukończony jest w połowie. Ziemia pod jezdnią w kierunku Krakowa została wybrana, a miejsce jest zabetonowane i zabezpieczone. Na postawionych ścianach, położony zostanie strop. Budowę zabezpieczono specjalnymi belkami, które podtrzymują ściany i rozpierają je do odpowiedniej szerokości. W momencie, gdy beton osiągnie ok. 70 proc. swojej wytrzymałości, możliwe będzie ściągnięcie belki.

Po zachodniej stronie tunelu (wylot w kierunku Zakopanego) trwa etap stawiania ścian, na których również zostanie położony strop. Roboty ziemne w zakresie dojazdów do tunelu są już zakończone, a większość gruntu została wybrana. Z 65 000 m3 ziemi zaplanowanej do usunięcia, do wywiezienia pozostało już tylko 4000 m3 (bezpośrednio pod jezdnią DK7 w kierunku Zakopanego).

Pierwsza połowa budowy tunelu została ukończona, a jej realizacja przebiegła zgodnie z planem. Właśnie ten element budowy węzła znajdował się w centrum zainteresowania uczestników dzisiejszej wizyty roboczej. Natomiast przebicie tunelu na wylot planowane jest na przełomie września i października.

Modernizacja „zakopianki”
Węzeł w Krzyszkowicach, którego aktualny poziom zaawansowania wynosi 65 proc., jest elementem większej modernizacji „zakopianki”, która jest realizowana. Dzięki wykonywanym pracom poprawił się komfort użytkowników trasy, szczególnie poprzez zwiększenie płynności ruchu i przepustowości. Bardzo ważne jest także zwiększenie bezpieczeństwa pieszych.

W zeszłym roku oddany został do użytku węzeł drogowy w Gaju i dwie kładki: w Mogilanach oraz Głogoczowie. Budowany jest kolejny węzeł w Myślenicach, a rozbudowywany układ drogowy w Libertowie. Złożony został także wniosek o wydanie pozwolenia na budowę węzła w Jaworniku oraz wniosek o decyzję środowiskową dla rozbudowy układu drogowego w Głogoczowie.

Dzięki temu już za kilka lat na DK7 między Krakowem a Myślenicami kierowcy będą mogli korzystać z ośmiu bezkolizyjnych skrzyżowań. Pięć z nich to część obecnego programu modernizacji „zakopianki”, jedno (estakada w Myślenicach) oddane zostało do użytku w 2009 roku, a dwa kolejne (węzły w Mogilanach i Głogoczowie) powstały jeszcze w ubiegłym wieku.

Źródło: GDDKiA


20250618_Krzyszkowice-920250618_krzeszowice-520250618_Krzyszkowice-1020250618_Krzyszkowice-1320250618_Krzyszkowice-1720250618_Krzyszkowice-220250618_krzeszowice-620250618_Krzyszkowice-2420250618_krzeszowice-220250618_Krzyszkowice-320250618_Krzyszkowice-31
Podziel się:
wstecz    do góry     drukuj