– Samorząd nie ma prosić. Samorząd ma mieć autonomiczne narzędzia do realizowania potrzeb mieszkańców. Nowa ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego ma właśnie taki wymiar: wzmocnić samorządność, postawić samorząd na nogi. Tak, by to samorządowiec – niezależnie od kaprysów władz centralnych – decydował o projektach lokalnych. Samorządy potrzebowały takiej strukturalnej zmiany finansowania – odejścia od centralnego sterowania na rzecz niezależności. Samorząd może więcej, jeśli ma więcej. W skali Polski będzie to prawie o 25 mld zł więcej, a w Małopolsce – o ponad 2 mld zł więcej – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

W nowym systemie każdy samorząd ma wyższe dochody niż wcześniej. Z porównaniem dla poszczególnych samorządów można się zapoznać tutaj: https://www.gov.pl/web/finanse/dochody-jednostek-samorzadu-terytorialnego-w-2025-roku

– Rok wyborczy był rokiem cudów. Mnożenia środków w programach rządowych – funduszach o pozabudżetowym finansowaniu. A przecież samorządy wiedzą lepiej, co jest ważne i potrafią gospodarować swoim budżetem. Dobry gospodarz nie potrzebuje prowadzenia za rękę. Wracamy do normalnego funkcjonowania. Środki na rok 2025 „dosypane” zostały do przychodów samorządu, do ich autonomicznych decyzji, w których nie będzie pośredniczył ani wojewoda, ani taki czy inny minister – dodaje wojewoda Klęczar.

Więcej:
Ustawa z 1 października 2024 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego:
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=622

https://www.gov.pl/web/premier/renesans-idei-samorzadu