– To jeden z najważniejszych projektów legislacyjnych ostatnich lat wspólnie prowadzonych przez ministra obrony oraz ministra spraw wewnętrznych i administracji. Liczymy, że prezydent w najbliższym czasie podpisze tę ustawę i wejdziemy w fazę jej realizacji – powiedział minister Tomasz Siemoniak. Szef MSWiA oraz wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wzięli udział w konferencji prasowej, która dotyczyła ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej.
Minister spraw wewnętrznych i administracji mówił o dobrej współpracy pomiędzy MSWiA i służbami podległymi resortowi oraz MON i Wojskiem Polskim.
- To jest kwestia ochrony polskiej granicy państwowej, w szczególności na odcinku polsko białoruskim. Są to wspólne działania wojska, Straży Granicznej, Policji, inwestycje, które podjął nasz rząd, aby uszczelnić zaporę. Doprowadziły one do poprawy sytuacji na granicy – powiedział.
Szef MSWiA przypomniał też o zaangażowaniu obu resortów w działania związane z powodzią we wrześniu br.
- Bardzo dziękuję za to panu premierowi. Od naszej współpracy osobistej, odwiedzenia kilkudziesięciu miejsc poszkodowanych, działań w sprawie, po zaangażowanie żołnierzy, strażaków, policjantów i Straży Granicznej to wszystko bardzo dobrze działało – podkreślił.
Minister Tomasz Siemoniak zaznaczył, że ustawa o ochronie ludności została wypracowana w oparciu o współdziałanie różnych elementów państwa, właśnie w takich sytuacjach. Odniósł się także do procedowania tych rozwiązań w parlamencie.
- Ustawa przeszła przez Sejm i Senat. Bardzo cieszymy się z tego, że jednomyślnie została przyjęta w obydwu izbach, w poczuciu tego, że sprawy bezpieczeństwa naszej ojczyzny są takimi, które powinny łączyć, a nie dzielić – zauważył.
Natomiast wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że społeczeństwo będzie silne tylko wtedy, gdy ta ustawa zostanie dobrze wdrożona.
- W sprawach bezpieczeństwa nigdy nie zawiedliśmy się na współpracy, więc wierzymy, że i tym razem tak będzie. Ustawa musi wejść w życie, abyśmy mogli wdrożyć program ochrony ludności i obrony cywilnej – wskazał.
Konkretne rozwiązania prawne
Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji przekazał, że rozwiązania ujęte w ustawie były szeroko konsultowane.
- Chciałbym tutaj podkreślić wielką pracę mojego zastępcy, wiceministra Wiesława Leśniakiewicza. To też jego osobiste zaangażowanie, kiedyś komendanta głównego PSP sprawiło, że ten projekt jest dobry i przedyskutowany bardzo wszechstronnie – wyjaśnił.
Minister Tomasz Siemoniak zaznaczył, że ustawa rewolucjonizuje cały system ochrony ludności i obrony cywilnej.
Po latach zaniechań, niedostrzegania tych kwestii, nasz rząd uznał, przyjmując ten projekt, że sprawy ochrony ludności wymagają nowego podejścia i znaczących środków finansowych – powiedział. Przypomniał, że 0,3 proc. PKB będzie kierowane na zadania związane z ochroną ludności.
Szef MSWiA odniósł się też do szczegółowych rozwiązań zawartych w ustawie o ochronie ludności i obronie cywilnej.
- To kwestie infrastrukturalne, budowy schronów, powiadamiania alarmowego, bezpiecznej łączności rządowej oraz cały segment edukacji obywatelskiej, informacji dla obywateli – wymieniał.
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz mówił z kolei o znaczeniu tych regulacji.
- To jest przełomowa ustawa na rzecz bezpieczeństwa, a budowa obrony cywilnej i infrastruktury ochrony ludności jest dla rządu absolutnym priorytetem – powiedział.
Ochrona ludności i obrona cywilna priorytetem MSWiA
Podczas konferencji minister Tomasz Siemoniak przypomniał, że kwestie ochrony ludności i obrony cywilnej są jednym z priorytetów polskiej prezydencji w UE w obszarze spraw wewnętrznych.
- Na najbliższym spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych Unii Europejskiej w Warszawie pod koniec stycznia będzie to jeden z głównych tematów. Wielu ministrów, wiele rządów przyjmuje te kwestie za swój priorytet – mówił.
- Mamy tutaj bardzo mocną kartę w ręku – nową ustawę, pieniądze i wielką wolę, żeby w najbliższym czasie to wszystko precyzyjnie i intensywnie realizować – zauważył.
Szef MSWiA podziękował także szefowi MON za dobra współpracę.
- Jeszcze raz dziękuję premierowi Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi. Najtrudniejszy etap za nami, bo legislacja zawsze jest trudna, a najważniejszy dopiero przed nami. Podpis prezydenta uruchomi wspólną machinę, która służy jednemu celowi, żeby obywatele Rzeczpospolitej byli bezpieczni – podsumował.
Źródło: MSWiA