W polskiej historii data 11 listopada zajmuje szczególne miejsce. To dzień, w którym po 123 latach zaborów Polska odzyskała niepodległość i wróciła na mapę Europy jako suwerenne państwo. Ten moment przełomu, radości i triumfu poprzedzony był ciężką walką, poświęceniem i niezłomną wiarą w wolność. Pokolenia Polek i Polaków, których serca biły dla Ojczyzny, angażowały się w powstania, działalność niepodległościową i wciąż żywiły nadzieję na wolność, pomimo trudności i przeciwności. W 1918 roku ich marzenia się ziściły – Polska wolna i niepodległa odzyskała prawo do samostanowienia i podjęła wysiłek budowy nowoczesnego i demokratycznego państwa.
Dziś Kraków uczcił Narodowe Święto Niepodległości. W obchodach przygotowanych przez wojewodę małopolskiego dr. inż. Krzysztofa Jana Klęczara uczestniczyli m.in. II wicewojewoda małopolski Ryszard Śmiałek, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych, członkowie korpusu konsularno-dyplomatycznego, służb mundurowych, mieszkańcy Krakowa i Małopolski.
Serce polskiej historii
Obchody rozpoczęły się jeszcze przed godziną 10.00, kiedy to wojewoda małopolski dr inż. Krzysztof Jan Klęczar wraz z dowódcą Garnizonu Kraków, dowódcą 2 Korpusu Polskiego gen. broni dr. Adamem Joksem złożyli wieńce przy pomniku Żołnierzy Polski Walczącej na Powiślu.
Następnie wojewoda złożył wieńce przy sarkofagu Józefa Piłsudskiego w Krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów na Wawelu oraz pod tablicą upamiętniającą Wincentego Witosa w krypcie św. Leonarda.
Równo o godz. 10:00 w Katedrze Wawelskiej odprawiona została msza święta w intencji Ojczyzny. Eucharystii przewodniczył metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski.
Bezpośrednio po mszy został uformowany pochód, a jego uczestnikom zostały rozdane biało-czerwone flagi, które powiewały nad ich głowami, symbolizując jedność i dumę z bycia częścią wolnej Polski. Trasa przemarszu biegła ulicą Grodzką, przez Rynek Główny i ulicę Floriańską, kończąc się na placu Jana Matejki. Pochodowi towarzyszyła dźwięczna muzyka Orkiestry Wojskowej w Krakowie, która dodawała przemarszowi wyjątkowej podniosłości.
W tym roku pochód nie zatrzymał się na pl. im. Ojca Adama Studzińskiego pod Krzyżem Katyńskim, gdyż ten jest poddawany zabiegom konserwacyjnym.
Dzień wyjątkowy
Miejscem głównej części obchodów był zwyczajowo pl. Jana Matejki. Rozpoczął je hymn narodowy i uroczyste podniesienie flagi Rzeczypospolitej Polskiej na maszt.
- 11 listopada to dzień absolutnie wyjątkowy dla każdego Polaka. W małych miasteczkach i wielkich metropoliach, w niewielkich wioskach i w stołecznej Warszawie, Polacy gromadzą się, aby celebrować. My również jesteśmy tu, w Krakowie, na placu Jana Matejki, u stóp Grobu Nieznanego Żołnierza. Byliśmy w Katedrze Wawelskiej, by wspólnie modlić się za Ojczyznę i za tych, którzy służyli jej przez wieki. Teraz stoimy tutaj, wspólnie, świadomi wielowiekowej tradycji tego miejsca. W imieniu własnym, ale również jako wojewoda, szef administracji zespolonej w województwie, przede wszystkim zaś w imieniu moich mocodawców – premiera Donalda Tuska, ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka, jak również w imieniu całej Rady Ministrów – pragnę Wam wszystkim serdecznie podziękować za to, że jesteście tu razem – powiedział wojewoda małopolski dr inż. Krzysztof Jan Klęczar.
Specjalny list do uczestników uroczystości skierował wiceprezes Rady Ministrów, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. List został odczytany przez jego doradcę gen. broni Edwarda Gruszkę.
W tym roku kompanie honorowe wystawione zostały przez: 5 Pułk Dowodzenia, 11 Małopolską Brygadę Obrony Terytorialnej, 8 Bazę Lotnictwa Transportowego, Szkołę Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie, Karpacki Oddział Straży Granicznej, Straż Miejską Miasta Krakowa, Izbę Administracji Skarbowej w Krakowie.
Odrodzona!
Przywołując Ojców polskiej niepodległości, odczytano Apel Pamięci, a następnie oddana została salwa honorowa.
- Przez 123 lata Polski nie było na mapach świata, ale 106 lat temu nagle powróciła. Czasami mówimy, że zmartwychwstała; ja jednak wolę mówić, że się odrodziła. Zmartwychwstać może tylko ten, kto umarł, a Polska nie umarła. Polska trwała w sercach naszych rodaków – mówi wojewoda małopolski dr inż. Krzysztof Jan Klęczar.
Za służbę niepodległej, za wkład w rozwój i obronę naszego kraju
Niezwykle ważnym i podniosłym momentem było wręczanie odznaczeń państwowych. Wojewoda dr inż. Krzysztof Jan Klęczar wraz z II wicewojewodą Ryszardem Śmiałkiem wręczyli:
• pośmiertnie Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski pani Krystynie Zofii Jakimek za wybitne zasługi w działalności kombatanckiej i społecznej, za upowszechnianie wiedzy o najnowszej historii Polski. Order odebrała rodzina;
• Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski pani Zofii Marii Fugiel za wybitne zasługi w działalności na rzecz transformacji ustrojowej Polski, za osiągnięcia w podejmowanej z pożytkiem dla kraju aktywności publicznej i związkowej;
• pośmiertnie Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski panu Tadeuszowi Frąsiowi za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce. Order odebrała rodzina;
• Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski pani Małgorzacie Jadwidze Magier za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce;
• Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski pani Danucie Kinaszewskiej za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce;
• Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski panu Stanisławowi Henrykowi Migórskiemu za wybitne zasługi w pracy naukowo-badawczej i dydaktycznej;
• Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski panu Maciejowi Tadeuszowi Małeckiemu za wybitne zasługi w działaniu na rzecz zwalczania zagrożeń biologicznych.
Kochać Ojczyznę i jej służyć
- Patriotą jest żołnierz, strażak, policjant, nauczyciel, każdy, kto ma w sercu Ojczyznę. A co to znaczy mieć Ojczyznę w sercu? Dla mnie prawdziwą emanacją tego uczucia jest miłość. Dobry patriota to nie ten, kto ubierze patriotyczną bluzę i będzie obrażał innych. To osoba, która dobrze służy swoim bliskim. Nawet najpiękniejsze słowa na nic się nie zdadzą, jeśli pozostaną puste. Nawet najszlachetniejsze idee, wprowadzane na siłę, stają się indoktrynacją. Miłość do Ojczyzny trzeba wynieść z domu, trzeba ją zrozumieć i trzeba do niej dążyć - podkreślił wojewoda małopolski dr inż. Krzysztof Jan Klęczar.
Polska jest domem, który wspólnie tworzymy
W tym szczególnym dniu tradycyjnie wręczane są także akty nabycia obywatelstwa polskiego.
Wojewoda małopolski dr inż. Krzysztof Jan Klęczar wraz z II wicewojewodą małopolskim Ryszardem Śmiałkiem wręczyli akty nabycia obywatelstwa polskiego 8 osobom, w tym 1 dziecku, pochodzącym m.in. z Kazachstanu, Serbii, Ukrainy i Węgier. Osoby te uzyskały obywatelstwo polskie na mocy postanowień Prezydenta RP oraz decyzji Wojewody Małopolskiego uznających za obywatela polskiego.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, Prezydent RP może nadać cudzoziemcowi obywatelstwo polskie na jego wniosek. Nadanie obywatelstwa polskiego małoletniemu cudzoziemcowi następuje na wniosek jego przedstawicieli ustawowych. Nadanie obywatelstwa polskiego rodzicom obejmuje małoletniego pozostającego pod ich władzą rodzicielską. Nadanie obywatelstwa dzieciom, które ukończyły 16. rok życia, następuje jedynie za ich zgodą.
Osoby, które otrzymały decyzje Wojewody Małopolskiego uznające za obywatela polskiego, musiały spełnić przesłanki wskazane w ustawie o obywatelstwie polskim, m.in. przebywać w Polsce na podstawie zezwolenia na pobyt stały, udokumentować znajomość języka polskiego, być osobą polskiego pochodzenia lub posiadaczem Karty Polaka.
Silny patriotyzm
- Dziś musimy zadać sobie pytanie, czy w tamtych trudnych czasach, gdy za wypowiadanie słów „Jeszcze Polska nie zginęła” groziły ogromne sankcje, czy ktoś wtedy naszych rodaków musiał do patriotyzmu zmuszać? Dlatego, jeśli dzisiaj mamy wątpliwości, czy nasz patriotyzm jest wystarczająco silny, powinniśmy zadać sobie pytanie: czego nie zrobiliśmy albo raczej, co robiliśmy, że dziś chcemy tę sprawę kwestionować. Szanowni Państwo, my, Polacy, jesteśmy narodem absolutnie wyjątkowym – jakże silnym, gotowym do zjednoczenia, choć nie zawsze skorym do budowania wspólnoty, gdy wszystko wokół układa się prawidłowo. Kim tak naprawdę jest prawdziwy patriota? – mówi wojewoda małopolski dr inż. Krzysztof Jan Klęczar.
Od wozów bojowych po kawalerię
Tradycyjnym punktem uroczystości na placu Matejki było złożenie przez delegacje przy Grobie Nieznanego Żołnierza kwiatów i wieńców.
Punktem kończącym uroczystości była okazała defilada, podczas której można było zobaczyć m.in. wozy polskich służb mundurowych: Wojska Polskiego, Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Krakowie, oraz Wojewódzkiego Inspektoratu transportu Drogowego w Krakowie.
Uczestnicy obchodów mogli podziwiać ponad 50 pojazdów, w tym m.in.: motocykle, radiowozy i policyjną łódź motorową, lekki transporter opancerzony AMZ Tur VI, Mobilną Stację Kontroli Drogowej czy Więźniarkę Iveco Eurocargo oraz wiele innych. Były też pojazdy Wojska Polskiego, wśród których wyróżnić należy cztery samochody AERO wyposażone w dwa moździerze M-98 na wózku transportowym i dwa uniwersalne karabiny maszynowe UKM 2000P. Zaprezentowano także motocykle typu Yamaha Fazer przeznaczone do pilotowania kolumn wojskowych, a także pojazdy typu Skoda Superb będące pojazdami patrolowo-interwencyjnymi.
Obok nich pojawiły się grupy piesze grupy rekonstrukcyjne oraz konne formacje kawaleryjskie. Widok koni z barwnie przystrojonymi jeźdźcami wzbudził niemały podziw wśród zgromadzonych. W defiladzie udział wzięli: Pieszy i Konny Poczet Krakowskiej Chorągwi Husarskiej, Małopolski Klub Rekreacji i Turystyki Konnej im. 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich, Sekcja II Szwadronu 21 Pułku Ułanów Nadwiślańskich w Jaworniku, Szwadron Kawalerii Ochotniczej w mundurach kawalerii 8 Pułku Ułanów księcia Józefa Poniatowskiego oraz Krakowski Szwadron Ułanów im. Marszałka J. Piłsudskiego.
Na zakończenie dla uczestników przygotowany został ciepły posiłek. Nieopodal Barbakanu rozdawana była tradycyjna grochówka.