Wojska Obrony Terytorialnej utworzyły do pomocy ludności oraz wsparcia administracji w działaniach przeciwpowodziowych Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe, w tym WZZ Małopolska. Takie Zgrupowania tworzą zarówno żołnierze, jak i odpowiedni sprzęt: łodzie, samochody ciężarowo-terenowe, quady, zestawy oświetleniowe, piły spalinowe i pompy.
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar wzięli dziś wieczorem udział w odprawie kadry dowódczej 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej zaangażowanej w przeciwdziałanie aktualnemu zagrożeniu powodziowemu. Jednostka na co dzień stacjonuje w Krakowie – Rząsce.
– Wojsko jest zawsze gotowe i wojsko będzie tej pomocy udzielać. Zostały powołane 4 zgrupowania zadaniowe terytorialsów. Postanowiliśmy także o powołaniu kolejnych zgrupowań wojsk inżynieryjnych z wojsk operacyjnych. Wczoraj było ich 5. Dziś podjęliśmy decyzję o utworzeniu kolejnych 3 takich zgrupowań z wojsk operacyjnych: w Nisku, Dęblinie i Krośnie Odrzańskim. W dyspozycji jest ok. 4000 żołnierzy z możliwością uruchomienia kolejnych rezerw, które zaplanowaliśmy. Odpowiadamy na zapotrzebowanie wojewodów błyskawicznie. Już 5 województw zgłosiło tą gotowość do potrzebnej pomocy ze strony Wojska Polskiego. Zwiększyliśmy liczbę żołnierzy w pełnej gotowości o 1500 żołnierzy. To jest już 4000 żołnierzy gotowych do niesienia pomocy. Około 500 zostało już zaangażowanych w tą pomoc. Zarówno w Głuchołazach, Kotlinie Kłodzkiej, Ostrowie Wielkopolskim, Legnicy. Wszędzie tam, gdzie wojewodowie występują z prośbą o pomoc i wsparcie – mówi wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Sytuacja jest trudna, choć wiemy, że inne województwa odczuwają ją już dużo bardziej dotkliwie. Robimy wszystko, aby pomagać mieszkańcom – siłami i środkami służb, ale mamy w odwodzie też Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe. Dziękuję Panu Premierowi za wsparcie – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.