Działał w strukturach Armii Krajowej. Po wojnie dowodził oddziałem „Żandarmeria”. Zginął 27 września 1947 roku w czasie obławy zorganizowanej przez UB w miejscowości Ruda Kameralna. Major Jan Dubaniowski jako jeden z nielicznych dowódców antykomunistycznego podziemia posiada swój grób. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Zakliczynie.
17 września, w rocznicę ataku zbrojnego ZSRR na Polskę, odbyły się uroczystości poświęcone pamięci majora Jana Dubaniowskiego „Salwy”. Przed pomnikiem dowódcy i jego żołnierzy przy świetlicy ZCK – Ośrodku Praktyk Artystycznych Teatru Nie Teraz w Rudzie Kameralnej kwiaty złożył I wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz. Następnie Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Żandarmeria” przeprowadziła inscenizację nawiązującą do walk Narodowych Sił Zbrojnych w Małopolsce.
Oddział liczył łącznie ponad 100 żołnierzy
– Oddział majora Jana Dubaniowskiego „Salwy” był jednym z najliczniejszych i najaktywniejszych w ówczesnym województwie krakowskim. Mimo jego tragicznego końca, bilans strat poniesionych w latach 1945-1947 był negatywny dla komunistów. Większość żołnierzy „Żandarmerii”, a historycy twierdzą, że było ich nawet ok. 110, posiadała broń automatyczną. Żołnierzom pomagała ludność cywilna: współpracownicy, informatorzy i łącznicy. Do zadań oddziału należało paraliżowanie działalności władz komunistycznych, przygotowanie się do antysowieckich działań dywersyjnych na wypadek wybuchu nowej wojny i likwidacje pospolitych szajek bandyckich nękających ludność – mówi wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.
Pamięć o Żołnierzach Wyklętych
– Dziś wspominamy majora Jana Dubaniowskiego, ale także Józefa Trutego „Lisa”, Józefa Mikę „Wrzosa”, „Leszka”, Władysława Migdała „Ordona”, Franciszka Mroza „Bobra”, „Żółwia”, Emila Przeciszowskiego „Wyściga”, Tadeusza Lenarta „Kancika” oraz innych poległych w walce niepodległościowców. Oni wszyscy powinni funkcjonować w zbiorowej pamięci. Byli bohaterami, którzy w imię wolności oddali życie. Jak pisał Zbigniew Herbert, „nie dajmy zginąć poległym...” – dodaje wicewojewoda Ryszard Pagacz.
W uznaniu za zasługi
Podczas uroczystości wicewojewoda Ryszard Pagacz wręczył Medal „Pro Patria” panu Kamilowi Olesińskiemu oraz Medal „Opiekun Miejsca Pamięci Narodowej” panu Mateuszowi Trojanowi. Wyróżnieni działają w ramach Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Żandarmeria” i Stowarzyszenia „Żandarmeria”.
Ich członkowie zaangażowani są m.in. w organizację inscenizacji historycznych, spotkań z historią dla młodzieży i rajdów edukacyjnych. Aktywnie działają na rzecz powstawania pomników upamiętniających walkę niepodległościową w czasie powojennego powstania antykomunistycznego i do likwidacji monumentów z czasów komunistycznych.
– Inicjatywy powstałe z myślą o tradycji i pamięci o Żołnierzach Wyklętych są okazją do poznania naszej historii. Serdecznie gratuluję przyznanych Medali i życzę kontynuacji wspólnej pracy na rzecz troski o upamiętnienie bohaterów – mówi wicewojewoda Ryszard Pagacz.
Uroczystości zakończyło spotkanie refleksyjne pt. „Nóż w plecy” w świetlicy ZCK – Ośrodku Praktyk Artystycznych Teatru Nie Teraz w Rudzie Kameralnej. Dyskusja dotyczyła konsekwencji napaści Związku Sowieckiego na Polskę 17 września 1939 r. oraz Akcji „Burza” i roli Żołnierzy Wyklętych w polskiej drodze do wolności.
Więcej informacji o majorze Janie Dubaniowskim: https://podziemiezbrojne.ipn.gov.pl/zol/biogramy/88113,Kpt-Jan-Dubaniowski-Salwa-i-Oddzial-Partyzancki-Zandarmeria.html