15 lat temu nad Wisłą zagościła Jednostka Wojskowa NIL. Formacja ustanowiona w 2008 r. na dobre zadomowiła się w stolicy Małopolski. Dziś, z okazji swojego święta przypadającego na 6 września, żołnierze spotkali się z mieszkańcami Krakowa i turystami odwiedzającymi wzgórze wawelskie. W wydarzeniu uczestniczył II wicewojewoda Mateusz Małodziński.
Obecni byli: zastępca dowódcy Komponentu Wojsk Specjalnych gen. bryg. Robert Kopacki oraz dowódca Jednostki Wojskowej NIL w Krakowie płk Piotr Gomuła wraz ze swoim zastępcą ppłk Robertem Dąbrowskim.
Wdzięczni spadkobiercy Kedywu KG AK
Uroczystości rozpoczęła msza święta w Katedrze Wawelskiej. Następnie na dziedzińcu Zamku Królewskiego na Wawelu odbył się uroczysty apel, który zakończyła defilada wojskowa.
- Krakowska Jednostka Wojskowa NIL to sprawna i rzetelna formacja, która realizuje zadania strategiczne decydujące o powodzeniu operacji wojskowych. Wspiera misje prowadzone przez Wojska Specjalne w Polsce i poza jej granicami. Służy, kultywując dziedzictwo i pamięć tradycji Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej. To wreszcie wojskowa rodzina, która uchyla dzisiaj przed nami nieco z zakresu swoich zadań i możliwości. Wspólne świętowanie 15-lecia Jednostki jest okazją, by wyrazić wdzięczność za trud codziennej służby i oddanie, z jakim żołnierze podejmują niełatwe wyzwania – mówi wicewojewoda Mateusz Małodziński.
Od rana do wczesnych godzin popołudniowych, na Wawelskim Wzgórzu odbywał się pokaz sprzętu wojsk specjalnych. Zobaczyć można było między innymi: motocykle Yamaha, quady Polaris, HMMWV (tzw. Humvee) – wielozadaniowe pojazdy kołowe o wysokiej mobilności czy Oshkosh M-ATV – samochody opancerzone.
Być żołnierzem Wojska Polskiego
Na gości czekał także Mobilny Punkt Rekrutacji. Można było dowiedzieć się w nim, jak zostać żołnierzem Wojska Polskiego, a także jak wygląda droga szkolenia i możliwości rozwoju.
- Polska armia jest coraz lepiej uzbrojona, wyszkolona i wyćwiczona. To miejsce, które już na samym początku drogi, daje możliwości umacniania własnych predyspozycji i szeroko rozumianego rozwoju. Jest to z pewnością ciekawa opcja realizowania wojskowego zamiłowania – mówi wicewojewoda Mateusz Małodziński.
Patron – bohater
- Jednostce patronuje gen. bryg. August Emil Fieldorf „NIL” – twórca i pierwszy dowódca Kedywy KG AK. Postać szczególna. Patron, który poniósł najwyższą ofiarę, byśmy mogli żyć dzisiaj w niepodległej Polsce. To ogromny honor podążać drogą ideałów generała – podkreśla wicewojewoda Mateusz Małodziński.
Jednostka Wojskowa NIL od lat upamiętnia postać patrona, organizując ekstremalny marsz nocny „Śladami gen. NILA – od zmierzchu do świtu”. W tym roku zawody przygotowane zostały po raz dwunasty i wpisywały się w obchody jubileuszu 15-stej rocznicy utworzenia Jednostki.
Na dystansie ok. 48 km uczestnicy podążali szczytami Beskidu Wyspowego oraz Makowskiego przez miejsca związane z działalnością lokalnych zgrupowań Armii Krajowej oraz organizacji Kedyw.
- Ekstremalny marsz nocny „Śladami gen. NILA – od zmierzchu do świtu” ma za zadanie pokazać, z jakim wysiłkiem muszą mierzyć się żołnierze w środowisku górskim. To szczególny sprawdzian swoich możliwości – podsumowuje wicewojewoda Małodziński.