Zapadliska w Trzebini. Wojewoda Kmita zwołał nadzwyczajne posiedzenie Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Sytuacja jest opanowana
2023-01-11

Każdy sygnał dotyczący zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców wymaga gruntownego zbadania. Dziś media obiegła opinia zawierająca dość jednoznaczną diagnozę sytuacji w Trzebini i powstających tam zapadlisk. W jednym z materiałów prasowych padło stwierdzenie: Część mieszkańców małopolskiej Trzebini powinna zostać ewakuowana ze swoich domów, bo zagrożenie zapadliskami jest bardzo poważne (https://www.rmf24.pl/regiony/krakow/news-prof-cala-czesc-mieszkancow-trzebini-powinna-zostac-ewakuowa,nId,6527656#crp_state=1).

Taka opinia dotychczas nie została w żaden sposób oficjalnie przedstawiona wojewodzie małopolskiemu Łukaszowi Kmicie ani Wojewódzkiemu Centrum Zarządzania Kryzysowego. Jak na ostatnim posiedzeniu Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w grudniu 2022 roku podała Spółka Restrukturyzacji Kopalń (następca prawny KWK „Siersza”, z której działalnością wiążą się powstające zapadliska), rozszerzone badania gruntu są w toku. Zgodnie z założeniami i uzgodnieniami, proces badawczy ma się zakończyć do 15 lutego 2023 roku. Wstępna interpretacja przedstawiona Spółce potwierdziła występowanie pustek lub warstw słabo spoistych. Stwierdzone anomalie występują w głównej mierze na terenach niezamieszkałych. Eksperci z AGH zarekomendowali przeprowadzenie 10 sondowań geotechnicznych gruntów oraz kilku dodatkowych odwiertów, do czego zarząd SRK niezwłocznie zobowiązał wykonawcę.

Do wojewody dotychczas nie został zgłoszony żaden sygnał o potrzebie ewentualnej ewakuacji mieszkańców w związku z bezpośrednim zagrożeniem dla mieszkańców.

W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, Spółki Restrukturyzacji Kopalń, Państwowej Straży Pożarnej, Inspekcji Nadzoru Budowlanego oraz burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk.

Zgodnie z dyspozycją wojewody Kmity, zespół ekspercki przedstawił aktualny stan badań. Wojewoda wyraził również oczekiwanie, aby podmioty prowadzące te badania oceniły, czy dotychczasowe analizy mogą wskazywać na bezpośrednie zagrożenie dla mieszkańców miasta – przesądzające o konieczności podjęcia tak radykalnych kroków jak ewakuacja.

Jak wskazali przedstawiciele Spółki Restrukturyzacji Kopalń oraz Akademii Górniczo-Hutniczej, do sformułowania wniosków konieczne są pełne i zintensyfikowane badania. Na ich podstawie można zmierzać do wytypowania najbardziej zagrożonych miejsc, w tym ewentualnie terenów zabudowanych. Na tę chwilę nie ma jednak potrzeby ewakuacji mieszkańców, choć oczywiście po zakończeniu procesu badawczego należy przeanalizować wszelkie scenariusze. Trzeba jednocześnie zauważyć, że jest możliwe także zabezpieczenie budynków poprzez wzmocnienie terenu (iniekcje odpowiednich substancji do gruntu).

– Oczekuję pełnej mobilizacji wszystkich zaangażowanych podmiotów i intensyfikacji prac, także w formule rozszerzonej. Poprosiłem także Okręgowy Urząd Górniczy o przeprowadzenie szczegółowej analizy, która oceni prawidłowość rozwiązań zaproponowanych i zrealizowanych podczas procesu likwidacji KWK „Siersza”, w tym w oparciu o dokumenty archiwalne. Do sformułowania wniosków konieczna jest pełna diagnoza merytoryczna, poparta faktami naukowymi. W przypadku jakichkolwiek sygnałów na etapach pośrednich – wskazujących na potencjalne bezpośrednie zagrożenie – proszę o niezwłoczne ich przekazywanie do Centrum Zarządzania Kryzysowego i WINB. W oparciu o współpracę SRK i AGH konieczne jest rozszerzenie obszaru prac badawczych tak, aby w jak najszerszym stopniu uwzględnić tereny zabudowane. Niezbędne jest także uwzględnienie tych wątpliwości w gminnych dokumentach planistycznych tak, by ograniczyć zabudowę do miejsc bezpiecznych – podsumowuje wojewoda małopolski Łukasz Kmita.


20230111 CZK 20230111 CZK 20230111 CZK 20230111 CZK 20230111 CZK 20230111 CZK 20230111 CZK 20230111 CZK 20230111 CZK 20230111 CZK
Podziel się:
wstecz    do góry     drukuj