- Brutalnie tłumione demonstracje, zatrzymania, strajki. Październik 1982 r. był zdecydowanie jednym z tych miesięcy, które w polskiej historii współczesnej odcisnęły znaczące piętno. Konsekwentnie przywołujemy pamięć o ofiarach komunistycznych represji. W rocznicę śmierci Bogdana Włosika oddajemy hołd wszystkim, którzy zabiegali o prawdziwie niepodległą Polskę – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
W 40. rocznicę tragicznej śmierci ucznia krakowskiego technikum i jednocześnie pracownika Huty im. Lenina – Bogdana Włosika – w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie-Bieńczycach – odbyło się nabożeństwo fatimskie. W modlitewnym skupieniu uczestniczył wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Tuż po uroczystości złożono kwiaty pod pobliskim pomnikiem upamiętniającym tych, którzy w latach osiemdziesiątych zginęli z rąk ówczesnej władzy. Zapalone zostały także symboliczne znicze pamięci.
*
Bogdan Włosik został postrzelony przez kpt. SB Andrzeja Augustyna 13 października 1982 r. Według relacji świadków nie brał udziału w toczącej się wówczas demonstracji. Pomimo szybkiej pomocy medycznej, dwudziestolatek zmarł jeszcze tego samego dnia podczas operacji. Jego pogrzeb określany jest jako jedna z największych manifestacji okresu stanu wojennego w Polsce. Szacuje się, że uczestniczyło w nim około 20 tys. osób. Śmierć młodego robotnika sprowokowała kolejne demonstracje i walki uliczne w mieście.
Źródło: https://ipn.gov.pl/pl/dla-mediow/komunikaty/171926,40-lat-temu-w-Nowej-Hucie-zostal-zastrzelony-Bogdan-Wlosik.html