Nauczyciel, współtwórca i żołnierz Narodowej Organizacji Wojskowej oraz Armii Krajowej, więzień komunizmu. Dziś, dokładnie w 108. rocznicę urodzin Władysława Gałki, w Rzezawie odsłonięto tablicę upamiętniającą jego osobę. W wydarzeniu, którego współorganizatorem był Oddział IPN w Krakowie, wzięli udział sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki prof. Włodzimierz Bernacki, poseł Józefa Szczurek-Żelazko oraz I wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.
Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej i św. Leopolda w Rzezawie. Następnie odsłonięto tablicę na fasadzie budynku Publicznej Szkoły Podstawowej im. Świętej Jadwigi Królowej. Dla uczczenia pamięci Władysława Gałki uczniowie przygotowali okolicznościowy montaż słowno-muzyczny.
– Był jednym z tych, którzy do końca swoich dni pozostali wierni marzeniom o wolnej i niepodległej Polsce. Nie złamało go nawet brutalne śledztwo i rozłąka z rodziną. Odsłonięta dziś tablica to dowód naszej pamięci i szacunku dla jego wierności ideałom – ideałom, którym poświecił całe swe życie – mówi I wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.
Władysław Gałka urodził się 13 października 1914 r. w Jodłówce w powiecie bocheńskim, w rodzinie Jana (sołtysa Jodłówki) i Katarzyny z domu Kłuś. Był najstarszy z ośmiorga rodzeństwa. W 1934 r. zdał egzamin dyplomowy i uzyskał uprawnienia do nauczania w publicznych i prywatnych szkołach powszechnych. Jako nauczyciel pracował kolejno w Ostrołęce, Horodnie koło Stolina i Busku-Zdroju.
W 1939 r. walczył w szeregach 2. pułku piechoty Legionów w rejonie Gór Borowskich oraz Zamościa. Był dowódcą plutonu, a następnie dowódcą kompanii. 24 września został wzięty do niewoli niemieckiej. Uciekł w czasie przemarszu. Dotarł w Góry Świętokrzyskie, gdzie dołączył do oddziału mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala”.
Pod koniec grudnia 1946 r. nawiązał kontakt z potajemnie przybyłym do Polski działaczem narodowym Adamem Doboszyńskim. Spotkał się z nim kilkakrotnie i wraz z Marianem Pajdakiem udzielał mu pomocy w sprawach organizacyjnych. 29 maja 1947 r. Gałka został zatrzymany przez UB i poddany brutalnemu śledztwu. Po więziennym „procesie” 28 października 1949 r. został skazany na karę śmierci. Po sześciu miesiącach wyrok zmieniono na 15 lat więzienia.
Nigdy nie zrezygnował z marzeń o wolnej Polsce. Gdyby dzisiaj pozwolono mi wyjść, pracowałbym dla Polski, by ją budować, ale marzyłbym nadal, tak jak marzyłem całe swoje życie. Marzyłbym, by Chrystus wszedł znów na ściany domów i zamieszkał we wszystkich sercach - pisał [list z Rawicza, 21 VIII 1953 r.].
Był stale inwigilowany przez komunistyczną SB. W małżeństwie z Wiktorią miał cztery córki. Zmarł 9 marca 1981 r. w Bochni.
Źródło: https://krakow.ipn.gov.pl/pl4/aktualnosci/171811,Odsloniecie-tablicy-pamieci-zolnierza-NOWAK-Wladyslawa-Galki-Rzezawa-13-pazdzier.html