- Historia naszej Ojczyzny wiodła wielokrotnie drogami trudnymi. Ta sama jednak historia stawiała przed polskim narodem wspaniałych przywódców, doskonałych strategów, a nade wszystko patriotów, którzy za niepodległość swojego kraju gotowi byli zapłacić największą cenę. Taką ofiarę poniósł generał Władysław Sikorski. W rocznicę jego tragicznej śmierci nie sposób nie być tutaj – na Wawelu. Oddajemy mu hołd i mówimy: pamiętamy i jesteśmy wdzięczni za prowadzenie Polski ku niezawisłości. Warto dziś przywołać jego – tak znamienne słowa: „Bóg patrzy w moje serce. Widzi i zna moje intencje oraz zamiary, które są czyste i rzetelne. Jedynym moim celem jest wolna, sprawiedliwa i wielka Polska”. To było jego credo. I ta myśl niech towarzyszy nam i dziś w codziennej służbie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej – mówi wojewoda Łukasz Kmita, który złożył kwiaty i zapalił symboliczny znicz przy miejscu wiecznego spoczynku Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych.
Generał Władysław Sikorski zginął w katastrofie lotniczej liberatora, u wybrzeży Gibraltaru. Uważany za polityka cieszącego się autorytetem wśród alianckich przywódców był dla polskiego społeczeństwa, zarówno tego na ziemiach okupowanych, jak i Polonii na obczyźnie, synonimem wiary w wolną, niezależną i silną Polskę. Tak wiadomość o jego śmierci wspomina sierżant pilot 305 Dywizjonu Bombowego „Ziemi Wielkopolskiej” Henryk Kwiatkowski:
- W pewnym momencie przybiegł do nas jakiś zdenerwowany człowiek, nie wiem nawet, kto to był, i łamiącym się głosem oznajmił, że ubiegłej nocy zginął w katastrofie lotniczej na Gibraltarze nasz Wódz Naczelny, generał Sikorski. (…) Przez chwilę panowała grobowa cisza, przerywana jedynie głębokimi westchnieniami, ten i ów ukradkiem ocierał łzy cisnące się do oczu, i dopiero po kilku minutach długich jak wieczność posypały się pytania, skierowane do zwiastuna tragicznej wieści. Chcieliśmy poznać wszystkie szczegóły dotyczące katastrofy, odtworzyć sobie jej przebieg, a co najważniejsze - zrozumieć, jak do tego mogło dojść…
Pochowany pierwotnie na cmentarzu polskich lotników w Newark koło Nottingham, powrócił do ojczystej ziemi, gdzie 17 września 1993 r. doczesne szczątki generała spoczęły w krypcie św. Leonarda w podziemiach katedry Wawelskiej.
Źródło: https://www.polishairforce.pl/pogrzeb.html
https://krakow.ipn.gov.pl/pl4/edukacja/przystanek-historia/102369,Smierc-gen-Sikorskiego-Gubernator-Gibraltaru-Nie-wierze-w-przypadki.html