Dom Pomocy Społecznej powinien być bezpieczną przystanią. Szczególnie, jeśli przebywają w nim dzieci z niepełnosprawnościami, w tym niepełnosprawnościami intelektualnymi. Dom Pomocy Społecznej powinien być domem. Tego oczekują rodzice i bliscy osób, które tam przebywają. Takie jest oczekiwanie każdego z nas.
Obrazki, które obiegły dziś media, przedstawiające zachowania i sytuacje, które mogły mieć miejsce w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie, są dla nas wszystkich głęboko poruszające. Poruszające i nieakceptowalne.
Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży w Jordanowie prowadzony jest na zlecenie Powiatu Suskiego przez Zgromadzenie Panien Ofiarowania NMP z siedzibą w Krakowie. Nadzór nad działalnością domu pomocy społecznej prowadzonego na zlecenie powiatu sprawuje starosta przy pomocy powiatowego centrum pomocy rodzinie.
Kontrolę nad domem pomocy społecznej realizują również inne podmioty/organy, m.in. sąd.
Niezależnie od tego, Wydział Polityki Społecznej Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie od początku czerwca prowadzi w tej placówce własne czynności kontrolne. Sprawa została zainicjowana w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie w związku z sygnałem Sądu Opiekuńczego, na podstawie którego niezwłocznie rozpoczęliśmy czynności kontrolne.
Kontrola jest wielowątkowa. Sprawdzane są kwestie związane ze standardem zatrudnienia, jakością usług, a także m.in. stosowaniem przymusu bezpośredniego. Częścią tej kontroli są niezapowiedziane wizje lokalne, analiza materiału, przesłuchanie świadków.
Ponieważ czynności kontrolne są niezapowiedziane, dla dobra kontroli nie będziemy podawać szczegółów do momentu jej zakończenia. Wizja lokalna – niezapowiedziana – odbywa się np. dzisiaj, a pierwsza odbyła się 3 czerwca.
Niezależnie od postępowania Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego swoje postępowanie prowadzi Prokuratura.
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita podkreśla, że jest wstrząśnięty materiałem pokazanym dziś w mediach. Do placówki została skierowana dodatkowa pomoc psychologiczna. Zgodnie z poleceniem wojewody, prowadzona od początku czerwca kontrola zostanie rozszerzona tak, aby objęła jak największy zakres. Analogiczne czynności kontrolne zostaną przeprowadzone też w innych takich placówkach. Kontrole będą niezaplanowane i będą prowadzone także w godzinach nocnych i w dni wolne od pracy.
Zależy nam na dogłębnym wyjaśnieniu sprawy i wyciągnięciu konsekwencji. Od momentu sygnału, jaki otrzymaliśmy od Sądu Opiekuńczego, sprawie został nadany szczególny priorytet. Dołożymy wszelkich starań, aby kompleksowo wyjaśnić wszystkie wątki. Takie placówki jak Domy Pomocy Społecznej muszą spełniać określone standardy. Nie ma zgody na to, by te standardy – w tym, co najbardziej rażące – prawa podopiecznych były łamane, a ich podstawowe potrzeby – w tym ta szczególna: potrzeba bezpieczeństwa – nie były zaspokajane.