- „Solidarność” otworzyła bramy wolności w krajach zniewolonych systemem totalitarnym, zburzyła Mur Berliński i przyczyniła się do zjednoczenia Europy rozdzielonej od czasów II wojny światowej na dwa bloki. Nie wolno nam nigdy tego zatrzeć w pamięci – mówił św. Jan Paweł II podczas swojej VII pielgrzymki do Ojczyzny w 1999 roku. Dziś słowa te – 23 lata po ich wypowiedzeniu – wybrzmiewają podczas jubileuszowego XXX Krajowego Zjazdu Delegatów „Solidarności”, który odbywa się w Zakopanem, w Centralnym Ośrodku Sportu.

W pierwszym dniu obrad wzięli udział: prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jacek Sasin, wicepremier Henryk Kowalczyk wicemarszałek Senatu Marek Pęk, minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg oraz wojewoda małopolski Łukasz Kmita i II wicewojewoda Ryszard Pagacz.

Główne uroczystości rozpoczęły się odśpiewaniem hymnu Rzeczypospolitej Polskiej. Następnie obrady otworzył zastępca przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność” Tadeusz Majchrowicz. Zgromadzeni na hali COS obejrzeli projekcje filmowe dotyczące jubileuszowego XXX KZD NSZZ „Solidarność” oraz film pt. „Solidarność na rzecz uchodźców z Ukrainy”.

Następnie prezydent Andrzej Duda wręczył 14 medali Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Medale z rąk Andrzeja Dudy otrzymał m.in. były przewodniczący NSZZ Solidarność Janusz Śniadek.

- Każdemu z osobna dziękuję za to, że przyczyniliście się do odzyskania wolności i za to, że każdego dnia ją umacniacie. Dziękuję, że jako Solidarność umiecie pokazać ten niezwykły element polskiej duszy. Po 24 lutego ludzie pojechali na granicę, poszli na dworce, by przyjąć pod swój dach obcych ludzi, aby podzielić się z nimi chlebem i dać schronienie. Dzisiaj jest naszym wielkim obowiązkiem stać u boku Ukrainy, by się obroniła, by stała się państwem wolnym i suwerennym, byśmy żyli jako dwa braterskie narody. Wierzę w to, że Solidarność będzie trwała zawsze, jej dorobek jest nie do przecenienia – mówił prezydent Andrzej Duda.

- Wiemy, że żeby prawdziwa wolność dała perspektywy rozwoju to państwo musi zgodnie z ideami Solidarności chronić słabszych, musi być państwem dla zapomnianych, słabszych i wykluczonych oraz wyrozumiałe dla nich, a jednocześnie silne dla silnych. Wspólnym mianownikiem z Solidarnością zawsze jest dobro człowieka, dobro pracownika. Wspólnym mianownikiem jest dobro Polski i dobro wspólne a czynem, bez którego nie za wiele można by zdziałać, była naprawa finansów publicznych Państwa Polskiego - mówił premier Mateusz Morawiecki.

List od marszałek Sejmu Elżbiety Witek odczytał wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

- Ta potężna idea społeczno-politycznej transformacji odmieniła świat na zawsze.  Sens Solidarności zakorzenił się w Polakach bardzo mocno. Okazują zrozumienie oraz ogromne wsparcie. Dziękuję za wzbogacanie pięknej idei solidarności, ofiarną pomoc naszemu sąsiadowi – pisała Elżbieta Witek, życząc delegatom owocnych obrad.

- NSZZ Solidarność zapisała się złotymi zgłoskami na kartach naszej historii. Była ruchem, który, można powiedzieć, zapoczątkował nowy układ geopolityczny. W obliczu dzisiejszych wydarzeń na Ukrainie widzimy, jak taka codzienna i wieloaspektowa solidarność jest kluczowa. Polacy otworzyli swoje serca dla Ukraińców, pomagając im w każdy możliwy sposób, a nawet przyjmując ich pod własny dach. To pokazuje, że solidarność mamy we krwi – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.