Dziś przypada prawosławna Wielkanoc. To czas nadziei i dobrej nowiny. Tegoroczne Święta Wielkiejnocy wielu Ukraińców spędza poza domem. Dbamy o to, by niczego im nie zabrakło. Na stołach, które współdzielimy z naszymi gośćmi, pojawiły się kulicza, kulebiaki, bliny i sękacze – tradycyjne dania za Wschodu.
Rano w punkcie recepcyjnym Wojewody Małopolskiego dla obywateli Ukrainy w zabierzowskim Eximius Parku odbyło się uroczyste śniadanie wielkanocne. Niemal 70 uchodźców wojennych podzieliło się świątecznymi potrawami. Dzieci, które stanowią ponad połowę mieszkańców ośrodka, otrzymały symboliczne upominki.
W spotkaniu uczestniczył wojewoda Łukasz Kmita oraz pełniący całodobowy dyżur w punkcie harcerze z ZHP Chorągwi Krakowskiej i żołnierze 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
–Te Święta są inne niż dotychczas. Wyznawcy wiary katolickiej i wiary prawosławnej przeżywają je w odmiennych realiach. Zmartwychwstanie Pańskie od zawsze jednak napawa nas nadzieją. Niech cud, który wydarzył się dwa tysiące lat temu, krzewi w nas wiarę w odrodzenie Ukrainy – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Wojewoda Łukasz Kmita odwiedził także uchodźców z Ukrainy przebywających na terenie gminy Mogilany. W mogilańskim dworku odbyło się wydarzenie pn. „Śniadanie Wielkanocne dla przyjaciół z Ukrainy”, nad którym Wojewoda Małopolski objął honorowy patronat.