Jak co roku w listopadzie, na krakowskim cmentarzu Rakowickim uczczono pamięć brytyjskich żołnierzy poległych na frontach wszystkich wojen i konfliktów zbrojnych. W imieniu wojewody małopolskiego Łukasza Kmity w ceremonii uczestniczył II wicewojewoda Ryszard Pagacz. Obecna była także Anna Clunes, ambasador Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz pułkownik Tom Blythe, attaché obrony.

- Podtrzymujemy pamięć o historii naszych narodów, która splatała się także wskutek działań wojennych. To wyraz hołdu złożonego wszystkim, którzy w imię wolności oddali swoje życie – mówi II wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.

Dzień Pamięci Poległych Żołnierzy Wspólnoty Brytyjskiej upamiętnia podpisanie rozejmu kończącego I wojnę światową. W szczególny sposób z tym dniem kojarzone są czerwone maki wpinane w klapy marynarek.

W Polsce ceremonie pamięci odbywają się przy pomniku Poległych Lotników Brytyjskich w Warszawie oraz na cmentarzach wojennych Wspólnoty Brytyjskiej w Malborku, Lidzbarku Warmińskim i Krakowie.

Na cmentarzu Rakowickim w Krakowie znajdują się groby blisko 500 żołnierzy, w tym m.in. 343 z Wielkiej Brytanii, 15 z Kanady, 22 z Australii, 26 z Nowej Zelandii. Ponieśli oni śmierć w obozach jenieckich, w trakcie lotów z pomocą dla warszawskich powstańców lub podczas bombardowania hitlerowskich Niemiec. Cmentarz Wojenny Wspólnoty Brytyjskiej w Krakowie jest największym z czterech cmentarzy wspólnotowych położonych na terenie Polski.

Podczas uroczystości odczytano modlitwy w językach polskim i angielskim. Następnie przybyli na uroczystość przedstawiciele władz, jednostek wojskowych i stowarzyszeń złożyli wieńce i zapalili znicze przy kwaterach żołnierzy Wspólnoty Brytyjskiej.