Powołanie poczuł niedługo po maturze. Głęboka wiara i nieprzeciętna wiedza teologiczna zjednała mu sympatię nauczycieli. W 1945 roku został arcybiskupem Ostrzyhomia i prymasem Węgier. Był więziony przez reżim nazistowski i sowiecki. Schronienie znalazł w ambasadzie amerykańskiej, gdzie przez 15 lat nie godził się na żadne ustępstwa wobec komunistów. Stał się symbolem walki o wolność wiary. Kardynał József Mindszenty został w szczególny sposób upamiętniony w Krakowie.
W Kaplicy Węgierskiej Bazyliki Bożego Miłosierdzia w Krakowie odbyło się uroczyste odsłonięcie pomnika Sługi Bożego kardynała Józsefa Mindszentyego. Wydarzenie poprzedziła msza święta pod przewodnictwem abp. Marka Jędraszewskiego. W uroczystości uczestniczyli: wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, wojewoda małopolski Łukasz Kmita, konsul generalny Węgier w Krakowie dr Tibor Gerencsér oraz rektor łagiewnickiego sanktuarium ks. dr Zbigniew Bielas.
– Kardynał József Mindszenty: więziony, torturowany i prześladowany. Zawsze jednak bezkompromisowy. Chciałoby się rzec: Niezłomny. Przez te wszystkie burzliwe lata jego wiara pozostała niezachwiana. Własnym przykładem pokazał, że warto całą ufność złożyć Bogu – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Pomnik kardynała Józsefa Mindszentyego jest darem konsula Węgier jako akt wdzięczności za rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Jánosa Esterházyego – polityka węgierskiego i polskiego pochodzenia walczącego o prawa mniejszości węgierskiej na Słowacji w ubiegłym stuleciu.