Trwają kontrole autobusów szkolnych. Jedną z nich funkcjonariusze Małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzili dziś przy Szkole Podstawowej nr 6 w Trzebini. Autobus, którym dzieci przyjeżdżają na zajęcia, a po lekcjach wracają do domów, zdał sprawdzian na piątkę.
Na miejscu kontroli obecni byli również wojewoda małopolski Łukasz Kmita, małopolski wojewódzki inspektor transportu drogowego Paweł Kucharczyk oraz dyrektor Szkoły Agnieszka Rudol.
- Kontrole są po to, by było bezpiecznie. To szczególnie istotne w odniesieniu do autobusów szkolnych. Robimy wszystko, aby droga do szkoły była bezpieczna. Dlatego przeznaczamy znaczne środki na modernizację przejść dla pieszych, modernizacje dróg lokalnych i budowę chodników, jak również sprawdzamy stan techniczny autobusów, którymi dzieci dojeżdżają do szkoły. Dziękuję Inspektorom ITD za codzienną służbę, która przekłada się na podniesienie poziomu bezpieczeństwa na naszych drogach. Kierowcy, którzy łamią przepisy i w sposób szczególny narażają na niebezpieczeństwo dzieci, muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami. Dziękuję tym przewoźnikom, którzy sprawę bezpieczeństwa traktują priorytetowo i zachowują standardy – podkreśla wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Jak zaznaczają przedstawiciele ITD, jeżeli kierowcy nie przestrzegają przepisów, muszą się liczyć z tym, że dostaną mandaty lub zostanie im zatrzymany dowód rejestracyjny czy nawet otrzymają zakaz jazdy. Funkcjonariusze Małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego, jak również Policji są w tym zakresie szczególnie skrupulatni. Nie ma taryfy ulgowej. To deklaracja, jaką małopolskie służby składają rodzicom.
- Od samego początku września realizujemy działania kontrolne ukierunkowane na kontrole pojazdów dowożących dzieci do szkół. Od 1 do 27 września 2021 roku Małopolska Inspekcja Transportu Drogowego skontrolowała 46 autobusów szkolnych, którymi podróżowało łącznie 735 dzieci. Na kierowców 10 z nich nałożono mandaty, w 7 przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne. Oczywiście świadomość kierowców i przewoźników jest bardzo wysoka, ale niestety zdarzyły nam się dwa przypadki niedopuszczenia pojazdu do dalszego ruchu. Najczęstszymi usterkami są dalej wycieki płynów eksploatacyjnych i kwestie związane z ogumieniem, czyli niewłaściwy stan bieżnika. Natomiast jeśli stwierdzamy jakieś nieprawidłowości, robimy tzw. rekontrole, czyli przyjeżdżamy po kilku dniach i weryfikujemy, czy usterki, które wykryliśmy, będą usunięte i zrealizowane – wyjaśnia małopolski wojewódzki inspektor transportu drogowego Paweł Kucharczyk.
Stwierdzone podczas wrześniowych kontroli ITD naruszenia przepisów dotyczyły m.in. niewyposażenia kierowcy w orzeczenie lekarskie lub psychologiczne o braku przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania pracy na stanowisku kierowcy, ważnego prawa jazdy o odpowiedniej kategorii czy przewozu drogowego pojazdem posiadającym usterkę lub usterki np. układu hamulcowego, kół, opon czy podwozia lub nieposiadającym aktualnego okresowego badania technicznego.
Codziennie bezpieczeństwa na małopolskich drogach strzeże średnio ok. 30 inspektorów transportu drogowego. Swoje obowiązki wykonują oni zarówno z wykorzystaniem pojazdów oznakowanych, jak i nieoznakowanych. Małopolski Inspektorat Transportu Drogowego ma swoją siedzibę w Krakowie oraz oddziały w Tarnowie, Nowym Sączu, Nowym Targu i w Chrzanowie.
- Myślę, że wszyscy wiemy, że najważniejszym zadaniem szkoły, a więc też moim, jako dyrektora, jest zapewnienie bezpieczeństwa dzieci na terenie szkoły, jak również w drodze do szkoły. Dlatego współpraca ze sprawdzonym przewoźnikiem, z osobami, które wiedzą, co to jest bezpieczeństwo, jest bardzo ważna. Mogę zapewnić, jako dyrektor, że pilnujemy, sprawdzamy, jesteśmy na bieżąco i zawsze będziemy dbać o to, żeby droga do szkoły była bezpieczna - podkreśla dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w Trzebini Agnieszka Rudol.