Kolejny sukces weekendowej akcji szczepień w Małopolsce. W aż 22 punktach zostało zaszczepionych blisko 2400 osób. Akcja szczepień „pod chmurką”, przy okazji wydarzeń plenerowych, w miejscach bliskich mieszkańcom przynosi zamierzony efekt. Wojewoda małopolski Łukasz Kmita zachęca samorządy do jeszcze szerszego włączania się w promocję Narodowego Programu Szczepień.

Przedstawiciel rządu w terenie już teraz przypomina o zagrożeniu, jakie niesie ze sobą czwarta fala koronawirusa i przypomina o konieczności szczepień.

– Nieuchronnie przed nami okres wzrostu liczby nowych zakażeń koronawirusem, a także hospitalizacji z powodu COVID-19. Zachęcam wszystkie małopolskie samorządy do włączenia się w akcje szczepień i zaangażowanie się w ich promocję – mówi wojewoda.

Punkty szczepień w Małopolsce były w ten weekend usytuowane w dużych miastach, ale i w małych miejscowościach.

- Docieramy z naszą akcją do różnych miejsc, bo zależy nam na tym, aby przed wzrostem podczas czwartej fali było jak najwięcej osób zaszczepionych. To jedyna droga do tego, aby jak najszybciej wrócić do normalności znanej nam tak dobrze sprzed pandemii – zaznacza wojewoda.

W trakcie weekendu 24-25.07. preparatami przeciwko COVID-19 zaszczepiono 2 352 osoby. Najwięcej, bo 294 osoby, zostały zaszczepione w Kalwarii Zebrzydowskiej oraz w Liszkach – 276.

- Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację mobilnych punktów szczepień. Bez samorządowców, operatorów medycznych oraz przedstawicieli służb wojewody nasza akcja nie odniosłaby tego sukcesu. Dziękuję za dobrą i skuteczną współpracę - mówi wojewoda małopolski.

Dzięki weekendowym akcjom zostało już zaszczepionych 12 594 osób.

- Widzimy, że ta nasza akcja przynosi wymierne rezultaty. Jesteśmy z niej zadowoleni i chcemy ją kontynuować. Wierzę również, że kontynuacja tej akcji przyniesie jeszcze większe efekty. Chcę jeszcze raz podkreślić: szczepienia to jedyna szansa na powrót do normalności sprzed pandemii. Zachęcam wszystkich: szczepmy się! - podkreśla Łukasz Kmita.