W przypadającą dziś 81. rocznicę agresji ZSRR na Polskę mieszkańcy Krakowa i Małopolski oddali hołd poległym za wolność Ojczyzny i ofiarom totalitaryzmów. W obchodach uczestniczył wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
– Wydarzenia z 17 września 1939 roku zapoczątkowały falę nieodwracalnych, tragicznych skutków. To dlatego stoimy dzisiaj pod Krzyżem Katyńskim upamiętniającym polskich oficerów, ofiary mordu dokonanego przez NKWD w lesie katyńskim. (…) Naszym obowiązkiem jest pamiętać. Pamiętać o tamtych Bohaterach, bronić prawdy historycznej i uczyć kolejne pokolenia narodowej historii – mówił wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Uroczystości rozpoczęły się rano na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, gdzie przy Pomniku Ofiar Komunizmu oraz Pomniku Ofiar Ukraińskiego Ludobójstwa złożono kwiaty i odmówiono modlitwę za poległych.
17 września przypada też Światowy Dzień Sybiraka. Po południu uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą Sybiraków, znajdującą się w krużgankach loretańskich klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów w Krakowie przy ul. Loretańskiej 11 w Krakowie. Później, w katedrze na Wawelu metropolita krakowski ks. abp Marek Jędraszewski odprawił mszę świętą w intencji ofiar totalitaryzmów sowieckiego i niemieckiego oraz wszystkich poległych za wolność Ojczyzny.
Dalsza część uroczystości odbyła się na placu im. o. Adama Studzińskiego w Krakowie. Po okolicznościowych przemówieniach, odczytaniu Apelu Poległych i salwie honorowej złożono kwiaty przed Krzyżem Katyńskim.