Wojewoda Małopolski dolicza czas na wykonanie nakazów zmiany organizacji ruchu w Krakowie
2018-07-18
Wojewoda Małopolski wyznaczył nowe terminy realizacji nakazów zmiany organizacji ruchu w Krakowie. Terminy te mijały 18 lipca 2018 r. Prezydent Miasta Krakowa, w piśmie które otrzymaliśmy 10 lipca, poprosił o ich przesunięcie do 30 listopada 2018 r.

Jeżeli rzeczywiście Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie chce uskutecznić zmiany służące temu, aby organizacja ruchu w Krakowie była spójna, logiczna i przede wszystkim zgodna z prawem – to uznajemy, że warto dać kolejną szansę. Jeżeli przy tym Prezydent Miasta (działający poprzez ZIKiT) przekonuje, iż cel ten chce osiągnąć, ale nie poradzi sobie w pierwotnie wyznaczonym terminie, to – w imię nadrzędności tego celu – przystajemy na wydłużenie terminów na realizację naszych nakazów.

Terminy te przesuwamy w następujący sposób:
• na realizację nakazów zmiany organizacji ruchu drogowego poprzez usunięcie:
1. na wlotach ulic Bożego Ciała, Jakuba, Na Przejściu, Bartosza, Wąskiej oraz na placu Wolnica w Krakowie znaków B-1 zakaz ruchu w obu kierunkach, tworzących tzw. strefę ograniczonego ruchu, a zezwalających na wjazd do tej strefy podmiotom wskazanym na tabliczkach pod znakami – do 21 grudnia 2018 rok;
2. na terenie miasta Krakowa zapisów na tabliczkach pod znakami zakazu zezwalających na niestosowanie się do tych znaków drogowych kierującym posiadającym zezwolenie zarządcy drogi – do 21 grudnia 2018 roku;
• na realizację nakazu zmiany organizacji ruchu drogowego poprzez usunięcie na terenie miasta Krakowa tabliczek T-22 dopuszczających ruch rowerowy na wyznaczonych znakami C-16 drogach dla pieszych – do 31 sierpnia 2018 roku.

Czy to nie trwa już zbyt długo, a będzie trwało jeszcze dłużej, czyli argumenty przeciwko przesuwaniu terminu
Rzeczywiście kontrola organizacji ruchu w Krakowie została zatwierdzona jeszcze przez wojewodę Jerzego Millera w planie kontroli na 2015 rok. Po drodze było wiele wątków i wiele działań, które mogą wywoływać zdziwienie. Oto np. po wydaniu przez nas wystąpienia pokontrolnego w marcu 2016 roku (nawiasem mówiąc, przyjętego przez ZIKiT bez zastrzeżeń) dowiedzieliśmy się, że nie tylko nasze zalecenia pokontrolne nie zostały wykonane, ale także wprowadzono kolejne rozwiązania w jeszcze większym stopniu niemające podstaw prawnych.
Potem była wymiana korespondencji między MUW a ZIKiT. Choć oferowaliśmy pomoc w wypracowaniu rozwiązań zgodnych z prawem (z inicjatywą ws. zmiany przepisów włącznie), oczekiwanego odzewu nie było. Ponieważ nakazy są ostatecznością, zakładaliśmy, że najpierw należy wyczerpać możliwości partnerskiej współpracy. W lutym 2018 roku wskazaliśmy w jednym z pism do ZIKIT-u na możliwości, jakie daje ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Także tu nie było oczekiwanego odzewu.

18 czerwca 2018 roku wydaliśmy nakazy zmiany organizacji ruchu w Krakowie dotyczące trzech kwestii w naszym przekonaniu niezgodnych z prawem. Stwierdzając niezgodność z prawem, oceniamy dane zagadnienia w kategoriach „0” – „1”. W tym przypadku uznaliśmy, że rozwiązania te naruszają przepisy prawa.

Parę dni później okazało się, że ZIKiT chce zastosować właśnie strefę czystego transportu, o której m.in. mowa w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych, a do której mógł się odwołać już kilka miesięcy wcześniej.

10 lipca – na 8 dni przed terminem na wykonanie nakazów – otrzymaliśmy prośbę od Prezydenta Miasta Krakowa (pismo z 3 lipca) o przesunięcie tego terminu na 30 listopada 2018 r. Pismo nie zawierało podstawy prawnej, a podstawa merytoryczna prolongaty sprowadzała się do jednozdaniowego uzasadnienia, że nakazy dotyczą całej gminy miejskiej Kraków (pismem z 11 lipca wystąpiliśmy o uzupełnienie).

Reasumując, niewątpliwie za nieprzedłużaniem terminów przemawia to, że Prezydent Miasta Krakowa (działający poprzez ZIKiT) miał już wystarczająco dużo czasu na wprowadzenie optymalnych rozwiązań – nie tylko od dnia wydania nakazów, ale przede wszystkim w okresie poprzedzającym ich wydanie. Od lutego 2018 roku można było już wziąć pod uwagę możliwości, jakie daje ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych (i zrealizować działania w 3,5 miesiąca, czyli do połowy czerwca).

Dlaczego po raz kolejny wyciągamy rękę?
Od ponad dwóch lat ZIKiT-owi nie udało się wskazać konstruktywnego i zgodnego z prawem rozwiązania problemu. Zarządzanie przez zmienianie trudno bowiem nazwać organizowaniem.

Stan rzeczy wynikający z działań ZIKiT nie powinien uderzać w mieszkańców. Sam Prezydent Miasta Krakowa w piśmie z 12 lipca wskazuje, że błędne oznakowanie dróg publicznych może prowadzić do wypłaty ewentualnych odszkodowań, co obciążałoby budżet miasta. Tymczasem mieszkańcom zwyczajnie należy się pewność, że to, co ich dotyczy w zakresie organizacji ruchu w mieście, odpowiada prawu.

A powinny to być rozwiązania systemowe. Nakazy miały spowodować szerszą refleksję nad wprowadzanymi punktowo rozwiązaniami, a przede wszystkim – nad ich zgodnością z prawem. Podstawą wydania nakazów był „ważny interes ogólnospołeczny”, który przemawia też za przeprowadzeniem jak najbardziej płynnej i spokojnej zmiany.

Ponadto zauważamy, iż Prezydent Miasta Krakowa, działający poprzez ZIKiT, wykazuje wolę podjęcia działań, co zdaje się prowadzić do przyjęcia rozwiązań zgodnych z prawem, a nadal użytecznych.

Dlatego wyciągamy po raz kolejny rękę i doliczamy Zarządowi Infrastruktury Komunalnej i Transportu czas na naprawienie zasad organizacji ruchu w Krakowie i wprowadzenie takich rozwiązań, które będą spójne, logiczne i przejrzyste, a przede wszystkim zgodne z przepisami prawa. Mamy nadzieję, że ten dodatkowy termin pozwoli na szerszą i głębszą refleksję nad organizacją ruchu w Krakowie oraz na konstruktywne i kompleksowe podejście do tematu – w imię ważnego interesu ogólnospołecznego.

Dlaczego wskazujemy inne terminy niż te, o które nas poproszono?
Konstruktywną refleksją nad organizacją ruchu w Krakowie jest niewątpliwie rozważanie możliwości wprowadzenie strefy czystego transportu na Kazimierzu. Jak już wskazywaliśmy, na podstawie ustawy o elektromobilności pierwszy raz w Polsce będzie można legalnie ograniczyć ruch na drodze publicznej, wyłączając z tego ograniczenia pewnych użytkowników dróg.

Dopracowanie katalogu tych wyłączeń przez organizatora oraz radnych musi być rzetelne i wyczerpujące – tak, aby żadna grupa nie poczuła się pokrzywdzona. Konieczne jest przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych – te w naszym przekonaniu nie powinny odbywać się w okresie wakacyjnym. Wskazujemy termin dłuższy niż nas proszono, aby wszystkie elementy składające się na to rozwiązanie zostały dogłębnie przeanalizowane przed ZIKiT i radnych.

Jednocześnie bierzemy pod uwagę fakt, że realizacja ewentualnej uchwały odbywałaby się w okresie zmiany kadencji samorządowej, co także należy wziąć pod uwagę.

Dodatkowym czynnikiem jest też to, że na początku grudnia odbędzie się szczyt klimatyczny w Katowicach, który może też w pewnym aspekcie dotyczyć Krakowa. Dlatego aby uniknąć zbiegnięcia się przesuniętej daty wykonania nakazów z rozpoczęciem szczytu – wyznaczamy termin do 21 grudnia 2018 r.

Jednocześnie podajemy w wątpliwość termin 30 listopada jako potrzebny do usunięcia tabliczek pozwalających na poruszanie się rowerzystów po drogach dla pieszych. Wobec publicznych deklaracji kierownictwa ZIKIT-u, że w tym przypadku chodzi o niewielkie modyfikacje, uznajemy, że w zupełności na realizację naszego nakazu wystarczy przesunięcie terminu do 31 sierpnia 2018 r. Mianowicie ciąg pieszo-rowerowy według publicznych deklaracji ZIKiT-u nie zostanie ustanowiony tylko na jednej drodze publicznej, stanowiącej ul. Księcia Józefa. Najwyraźniej zatem do wykonania nakazu pozostało tylko zatwierdzenie projektu organizacji ruchu oraz jego wdrożenie.

Jakie jest nasze stanowisko wobec deklaracji, że ZIKiT zaskarży nakazy Wojewody Małopolskiego?
Jak już podkreślaliśmy, deklaracje ZIKIT-u, że jednostka ta zaskarży do sądu nasze nakazy, były nawet jednym z argumentów za ich wydaniem. Chodzi o to, żeby sąd ostatecznie rozstrzygnął tę kwestię i żeby sprawa została zamknięta.

Najkorzystniejszym rozwiązaniem wydaje się złożenie skargi niezwłocznie po wydaniu nakazów wraz ze skierowanym do sądu wnioskiem o wstrzymanie ich wykonania. Ponieważ Prezydent, o ile nam wiadomo, nie zdecydował się na złożenie wniosku o wstrzymanie wykonania nakazów, a pozostałe okoliczności nie pozwalają zabezpieczyć sytuacji do czasu wydania orzeczenia przez sąd – podjęliśmy decyzję o przedłużeniu terminu na wykonanie nakazów.

Tych argumentów nie podzielamy
Trudno zgodzić się z sugestiami wyrażonymi w piśmie Prezydenta Miasta Krakowa z 12 lipca (uzupełnienie uzasadnienia wniosku o prolongatę) dotyczącymi tego, że nakazy uniemożliwiały będą realizację robót budowlanych czy naprawianie awarii. Nie jest prawdą, że mogą one być realizowane tylko na podstawie ekstrazezwoleń zarządcy drogi.

Sugerowanie, że wskutek nakazu usunięcia zapisów na tabliczkach pod znakami zakazu, umożliwiających niestosowanie się do tych znaków drogowych kierującym posiadającym zezwolenie zarządcy drogi – pojawią się opóźnienia w realizacji remontów czy w sprawnym usuwaniu awarii – jest nieporozumieniem.

Oczywiście, że nie ma przeszkód dla kontynuacji takich robót. Również nie ma zagrożeń, że służby nie dojadą do awarii. Zarządca drogi powinien wiedzieć, że działania takie nie są realizowane na podstawie jego ekstrazezwoleń, tylko innych, określonych w prawie, narzędzi.

To niewątpliwie jednak dobrze, że wydane nakazy wywołują szerszą refleksję nad narzędziami stosowanymi przez ZIKiT – być może dzięki temu organizacja ruchu w Krakowie będzie prowadzona w sposób spójny, logiczny i zgodny z prawem.

Jednocześnie sygnalizujemy, że informacje oraz pisma dotyczące nakazów zmiany organizacji ruchu w Krakowie publikujemy tutaj:

http://muw.pl/PressArticlePage.aspx?id=10282
20180718 briefing strefa 120180718 briefing strefa 220180718 briefing strefa 3
Podziel się:
wstecz    do góry     drukuj